niedziela, 24 czerwca 2018

Dzieci sztormu - Merete Lien

 Akcja serii rozgrywa się na przełomie XVIII i XIX wieku na norweskiej wyspie Jomfruland. Życie mieszkańców wyspy od wieków nierozerwalnie związane jest z morzem.

                                                                                        1. Czas dzikich róż
Siedemnastoletnia Agnete, córka ratownika morskiego, wbrew woli rodziców związuje się z Johannesem - pięknym i tajemniczym myśliwym. Jednak w nawiedzających ją wizjach dziewczyna dostrzega, że to nie Johannes jest jej przeznaczony. Obrazy, które widzi, ukazują niezwykle gwałtowny sztorm i ciemnowłosego mężczyznę, leżącego bez życia na brzegu morza. Agnete, choć bardzo tego nie chce, wie, że jej los w jakiś sposób połączy się z losem nieznajomego...


2. Mężczyzna z morza

Obrazy z wizji Agnete stały się rzeczywistością. Mężczyzna, którego widywała i który budził jej lęk, znalazł się na wyspie. Został wyrzucony na ląd po katastrofie statku. Isak zabrał go do swojego domu, gdzie rozbitek zaczął dochodzić do siebie. Agnete była pełna niedobrych przeczuć. Czego od niej chce ten obcy, którego widziała oczami wyobraźni?
Twarz była biała, biała jak pościel. Włosy gęste i czarne niczym smoła, takie jak widywała w obrazach. Teraz musiała spojrzeć mu w oczy. A te były nieskończenie mroczne. Szukały jej, patrzyły na nią uporczywie. Czas się zatrzymał i ta jedna chwila wryła się w jej pamięć.



3. Niebezpieczna przyjaźń 

Agnete ma wizję: ubrana w suknię ślubną brnie w głębokim śniegu, gdy jednak spogląda na pana młodego, widzi jedynie postać pozbawioną twarzy. Czy to ostrzeżenie o śmierci, czy też przestroga, że to jeszcze nie ten jedyny? Szarpią nią wątpliwości, bo mimo że kocha Johannesa, czuje jednocześnie dziwny pociąg do czarującego Francuza Marcela.
„Trzymaj się z dala od Francuza”, ostrzegał ją Johannes. Przecież łączy nas tylko przyjaźń, usprawiedliwiała się w duchu Agnete. Kiedy jednak stała obok Marcela i czuła bijące od niego ciepło, wewnętrzny głos podpowiadał jej, że to naprawdę niebezpieczna przyjaźń…


4. Podejrzenia
Agnete znowu  przeprowadza się do babci, bo tu czuje się swobodniejsza i może wymykać się do Johannesa. Ukochany coraz bardziej wiąże ją ze sobą, słowami i uczynkami, ona jednak za nic nie chce zrezygnować ze swojej wolności. Jest zła i zrozpaczona, bo w Johannesie  narasta zazdrość o Marcela. Edvard Falchenberg twierdzi, że Francuz nie jest tym, za kogo się podaje i postanawia znaleźć świadka, który go zdemaskuje.
To była niezwykła chwila. Stać tak między Johannesem  i Edvardem, mając obu tuż przy sobie, gdy Edvard rozpina zameczek kolii i zakłada jej klejnot na szyję. Czuła jego ciepły oddech na skórze, widziała zimne, mieniące się oczy. Kiedy zaczął mówić, pojawił się słaby zapach alkoholu. – No tak, Agnete – rzekł zadowolony. – Teraz masz już dwa nasze rodzinne klejnoty.


5. Noc Świętojańska
Agnete coraz bardziej martwi się o Sophie, która nie widzi świata poza Nathanaelem. Tymczasem jego serce bije dla Rybaczki Maren. Tellef myśli poważnie o małżeństwie. Agnete ma mu wkrótce dać odpowiedź, ale ona nie spieszy się do zamążpójścia. Poza tym dla niej liczy się tylko Johannes. Jak co roku zakwita dzika róża…
 Agnete i Johannes zaczęli tańczyć i stali się jednością. Świat wokół nich przestał istnieć, ludzie zniknęli. Odchyliła głowę i uśmiechnęła się do niego. Nie mogła oderwać wzroku od jego oczu , które zdradzały, jak bardzo jej pragnie. Agnete zdawała sobie sprawę, że każdy, kto w tej chwili spojrzałby na nich nieco uważniej, domyśliłby się, co ich łączy. I był ktoś, kto cały czas wodził za nimi wzrokiem. Marcel! Wyglądał, jakby dostał w twarz. Agnete zrozumiała, że on wie. Wie, że oddała się Johannesowi, że jest jego.


6. Srebrny nóż
Najmłodszy syn Synnevy, Niels, powrócił na Jomfruland. Agnete nigdy nie miała okazji go poznać. Siedemnaście lat wcześniej musiał bowiem uciekać z wyspy oskarżony o morderstwo. To Edvard Falchenberg skłonił go do powrotu do domu. Agnete obawia się, iż ci dwaj mężczyźni mają złe zamiary w stosunku do Marcela.
- A ty nie cieszysz się z nowych krewnych? – zapytał Nathanael.
- Nie podoba mi się, że to Edvard Falchenberg ich tu sprowadził. Obawiam się, że ma w tym jakiś cel – odparła Agnete. – Jeśli ojciec dowie się o mnie i Johannesie, jak myślisz, jak to przyjmie? Czy się ode mnie odwróci?
-Albo to, albo zamknie cię w domu do końca życia.


7. Czarne ptaki
Agnete ma wrażenie, że oplata ją niewidzialna sieć. Wie już, do czego zdolny jest Edvard Falchenberg i obawia się jego kolejnego kroku. Pozostaje tylko jedno rozwiązanie: by ratować Marcela Agnete musi wyjść za Johannesa i przeprowadzić się do posiadłości Falchenbergów, domu znienawidzonego Edvarda.
Wielkie, czarne ptaki spadły z nieba tak nagle, jakby chciały rozdziobać konia i jeźdźca. Agnete gwałtownie ściągnęła wodze. To wyłącznie jej wina. Nie stałoby się nic złego, gdyby trzymała się z dala od Marcela. Któż by go wtedy znienawidził na tyle, by życzyć mu śmierci?


8. Więźniowie przeszłości
Edvard Falchenberg dopiął swego, udało mu się zemścić. Isak nie potrafi wybaczyć Agnete romansu z Johannesem. Chce ją odesłać na ląd. Edvardowi to jednak nie wystarcza, chce zadać Isakowi jeszcze jeden, ostateczny i druzgocący cios. Nie cofnie się przed tym, choćby miał za to zapłacić jego własny syn.
 Tellef pobladł.
– Nigdy jej nie dostaniesz Johannesie. Kochałem ją kiedyś, ale wolę widzieć ją martwą niż uwięzioną w twoich szponach! Agnete zadrżała. To koniec. Nie miała wątpliwości, że Tellef opowie o wszystkim ojcu. Leżała w objęciach Johannesa już po raz ostatni. Johannes wyprostował się i spojrzał Tellefowi w oczy. - Jeśli pójdziesz do Isaka, będziesz tego żałował do końca życia – zagroził. – Zapłacisz za to!


9. Złoty pierścionek
Johannes opuścił Jomfruland, ale przed wyjazdem przesłał Agnete wypchanego słowika. Agnete ciężko się rozchorowała, rodzice obawiają się o jej życie. Wszyscy czekają na kolejny krok Marcela. Nie wiadomo, czy Francuz będzie potrafił żyć z przeszłością Agnete. Nathanael poślubia Susannę, lecz elegancką panienkę z miasta czeka samotna noc poślubna…
 Uzdrowiciel sięgnął po wypchanego słowika:
- Nie możesz dłużej mieć u siebie tego ptaka, Agnete – oświadczył zdecydowanie. – Martwy ptak… Płynie z niego zła energia. Nie można trzymać martwych ptaków w domu. To przeciwieństwo życia i ciepła. Martwe ptaki są dla ludzi niczym posłańcy śmierci. 


10. Zimowa narzeczona
Agnete bierze ślub pewnego śnieżnego, zimowego dnia. W jej życiu zaczyna się nowy rozdział. Niedługo potem dostaje list od kuzyna Ericha, który uciekł z wyspy po napaści na Marcela. Erich żąda, by się z nim spotkała bez świadków. Agnete ogarnia niezrozumiały lęk. Któregoś dnia spotyka również kapitana, mężczyznę, który przez wiele lat dochowywał wierności pamięci Bolette…
Wiatr próbował szarpać jej długim, ciężkim welonem. Śnieg wbijał się w białe koronki, tworzył na nich nowe wzory. Jakaś mewa krzyknęła nad nimi, a szum morza był niczym muzyka organów. Choć na dworze panował mróz, to do nich nic nie docierało. Ciepło płonące między młodymi okazało się silniejsze.


11. Bezbronna
Marcel wyjeżdża. Agnete zostaje sama w domu nad morzem. Na wyspę powraca Johannes  z żoną i synkiem. Odwiedza Agnete, a ona toczy ze sobą prawdziwą walkę, by stawić opór dawnym uczuciom. Pragnie, by potwierdziło się, iż nosi pod sercem dziecko Marcela, bo tylko wtedy zdoła obronić się przed Johannesem i utrzyma więź z nieobecnym mężem. Nawet jesienne sztormy sprzysięgają się, by zniszczyć wszystko, co zbudowała wspólnie z Marcelem. Potężna wichura szaleje nad wyspą i uderza w ściany domu…
Spacerowała często szeroką plażą w stronę Skadden, nigdy na północ, gdzie mieściła się posiadłość Falchenbergów. Spoglądała ku morzu, wdychała zapach słonej wody i wodorostów, nasłuchiwała krzyku mew i czekała. Czekała na Marcela i na ten dzień, gdy dziecko ułoży się pod jej sercem, na czas, gdy poczuje jego ruchy.


12. Ta druga
Agnete rodzi bliźniaki. Poród jest przedwczesny, Synneva musi więc wykorzystać swą wiedzę, by ratować maluchy. Zima jest sroga, dlatego dzieci zostają ochrzczone w domu. Wiosną na Jomfruland przybywa obca kobieta. Jest niespotykanie piękna, ale Agnete ma przeczucie, iż jest w niej coś złego. Nim minie rok, nieznajoma przyczyni się do śmierci człowieka i sprawi, że wyspa przestanie być bezpiecznym miejscem. Agnete zostaje wciągnięta w pułapkę, która może zniszczyć całe jej życie.
Czy w to właśnie wierzą ludzie na Jomfruland, że Agnete urodziła nieślubne dzieci Johannesa Falchenberga? Przez chwilę Agnete żałowała, że nie zabiła Edvarda w dniu, w którym trzymała w dłoni srebrny nóż. Bo to on rozsiewał te plotki. Ale sama też była winna.


13. Rozrachunek
Marcel musi podjąć ostateczny rozrachunek z członkami rodu Falchenbergów, lecz Agnete obawia się, że nie docenia on swoich wrogów. Wuj Niels wciąż pije i nieustannie widzi ducha swojej zmarłej żony, Agnete zaś usiłuje jakoś mu pomóc. Tymczasem do Synnevy docierają wieści, jakoby Erich został zabity w Anglii. Te wiadomości są brzemienne w skutkach.
Synneva krzyknęła i osunęła się na ziemię. Blada jak ściana, z trudem łapała oddech. Edvard zauważył, co się stało i podbiegł ku nim.
- Uciszcie się do diabła! – wrzasnął  z rozpaczą w oczach. – Synneva zachorowała!
Muzyka ucichła, wokół zapadła cisza.


14. Obcy
Agnete widzi obcego mężczyznę wychodzącego na ląd i już wie, że przybył tu, żeby zostać – tak długo, jak długo Jomfruland będzie miała coś do zaoferowania. Przybysz roztacza wokół niepokój, rozbudza marzenia i wybiera właśnie tę kobietę, od której powinien się trzymać jak najdalej.
Agnete nie mogła umknąć przed wzrokiem obcego. Wpatrywał się w nią bezwiednie, jak gdyby usiłował wyryć w pamięci każdy jej szczegół, a jednocześnie chciał odgadnąć jej myśli. Głęboko zaczerpnęła powietrza i mocniej przygarnęła dzieci. Wiedziała już, kim on jest. Wiedziała, że zjawi się któregoś dnia. I obawiała się tego.


15. Pieśń morza
 Agnete chce, by Felipe opuścił Jomfruland, ale równocześnie pragnie, by został. Tymczasem romanse teścia z kobietami z wyspy wpędzają całą rodzinę w coraz większe tarapaty. Mały Christophe bardzo mocno związał się z dziadkiem. Być może zbyt mocno. Nastają nowe czasy. Agnete i Nathanael zaczynają rozumieć, że muszą nauczyć się żyć bez poczucia bezpieczeństwa, które dawał im dom rodzinny w Saltstein. Agnete niepokoi się także o Caroline. Pewnego dnia kobieta staje pod jej drzwiami z zawiniątkiem w rękach i pyta o Marcela…
Agnete biegła dalej, czuła, jak jej buty zapadają się w drobnym, białym piasku. Widziała ją teraz. Była ubrana na biało, chyba w koszulę nocną. Ręce miała uniesione nad głową i szła przed siebie. Woda sięgała jej do pasa. Nie rozglądała się, milczała. Z podniesionymi rękoma szła coraz dalej w morze…

16. Powrót na Wyspę Elfów
Agnete jest świadkiem magicznego rytuału, w którym Ingela próbuje przyzywać ukochanego mężczyznę, by do niej wrócił. I chyba staje się zadość jej woli. Tego roku na Jomfruland wraca trzech mężczyzn. Jednym z nich jest syn Nielsa, Erich, przekupiony, by pogrążyć w procesie Edvarda Falchenberga. Ale Erich jest nieobliczalny. Agnete czuje się zmuszona działać za plecami Marcela, by pomóc swojej przyjaciółce, Sophie. Nathanael, lekceważąc protesty matki, ofiarowuje Maren dom, co znowu prowokuje ludzkie gadanie.
Agnete przeszedł dreszcz, przestała oddychać. To ten nóż, który kiedyś wbito Marcelowi w pierś. Ten, którego Erich kazał jej szukać na cmentarzu zadżumionych, a którego ona sama użyła do obrony przed Edvardem, kiedy chciał ją zgwałcić! Teraz widziała smoki i róże na rękojeści, bez wątpienia to ten sam nóż…


17. Cena zemsty
Agnete i Niels wyruszają w niebezpieczną, morską podróż, by wziąć udział w pogrzebie Anny Elisabeth Falchenberg. Tragiczna  śmierć matki powoduje, że Johannes zrywa z ojcem i ma coś ważnego do powiedzenia swojej dawnej miłości. W Hasselgården odbywa się wesele, na którym Agnete poznaje muzykanta Marcusa Ryttera. Ów twierdzi, że nie może opuścić Jomfruland, ponieważ pobiera nauki od wodnika Nøkkena z leśnego jeziorka. Marcel i Agnete poddają się dziwnemu nastrojowi letniej nocy i muzyki skrzypiec.
Niels miał ponure spojrzenie, ale było w nim jednocześnie coś triumfującego, jakby czuł, że właśnie udało mu się uciec od swoich demonów. Dopłynęli już do kawałka otwartego morza miedzy Baerøen a miastem. Wiatr wściekle zaatakował łódź z nową siłą. Nagle nabrali wody i Agnete zaczęła się rozglądać za jakimś czerpakiem.


18. Czarowna muzyka
Choroba Susanny postępuje. Kobieta zastanawia się, co się stanie po jej śmierci. Wymusza na Maren pewną obietnicę. Przyjaźń między Agnete a Marcusem Rytterem trwa nadal, co źle wpływa na jej relacje z Marcelem. Mnożą się nieporozumienia, a sytuacja komplikuje się dodatkowo, kiedy dwie Francuzki, uratowane z tonącego statku, postanawiają zamieszkać w okolicy. Ich kontakty z Marcelem stają się coraz częstsze, Agnete zaczyna dręczyć zazdrość.
Usłyszała dźwięk skrzypiec. Muzyka niosła ją, sprawiała, że czuła się szczęśliwa. Podeszła do okna, zapukała ostrożnie w szybę, cofnęła się. W oknie ukazała się twarz Marcusa.
- Agnete! – zawołał zdziwiony, ale i uradowany. – Wejdź proszę! Zaraz otworzę drzwi kuchenne.
Agnete pokręciła głową.
- Nie mogę wejść – rzekła.


19. Białe róże
Agnete i Marcel muszą podjąć decyzję, czy chcą ratować swoją miłość. Pytanie tylko, czy Markus zechce im pomóc, czy postanowi wykorzystać sytuację? Sutanna umiera w ramionach Maren. Ostatnią rzeczą, o jakiej mówi, jest jej ogród różany. Teraz Maren musi zastąpić matką dzieciom Susanny. To za wiele dla doktora Vogta. Żąda, by Nathanael odesłał ,,nierządnicę” z wyspy. Maren musi teraz podjąć najtrudniejszą decyzję w swoim życiu.
Na ten widok Agnete otworzyła usta: dwa bujne krzewy uginające się pod ciężarem białych róż. To niemożliwe! Przecież to jest jeszcze za wcześnie, wiosna nie była w tym roku taka ciepła! Agnete poczuła na policzkach słone łzy i zobaczyła, że twarz Susanny promienieje, jakby w jej duszy żarzył się ogień.
- Wiedziałam! Zanieś mnie bliżej, Nathanael. Chcę poczuć ich zapach i dotknąć płatków.


20. Wesele w Saltsein
 Nathanael prosi Maren o rękę, ale ona boi się przeprowadzić do domu w Saltstein i zamieszkać razem z jego matką. Karen wprawia wszystkich w zdumienie, wiążąc się z mężczyzną o złej reputacji. Marcus Rytter chce wynająć dom Maren i na stałe osiedlić się na Jomfruland. Agnete przyjmuje tę nowinę z mieszanymi uczuciami. Pewnego dnia zostaje wezwana do kobiet zmagającej się z gorączką połogową. Poznaje córkę chorej, ośmioletnią Sarę. Postanawia zaopiekować się dziewczynką. Nie przypuszcza nawet, jakie to będzie mieć następstwa.
Jechali przez leszczynowe zagajniki, przez dębowy las, po zapomnianych ścieżkach. Przytuleni do siebie. Zewsząd pachniało świeżą zieleniną, nagrzaną w słońc trawą i liśćmi. Od czasu do czasu pojawiła się smuga słodkawej woni kwiatów, a ptaki śpiewały o zaczynającym się lecie, o pełnych słońca dniach i gorących nocach.


21. Jesienny księżyc
Obcy statek przywozi dwoje gości. Ich obecność odmienia życie wielu mieszkańców Jomfruland. Ingela przysięga Felipe zemstę. Kochanek musi zapłacić za to, że zdradził ją i inne kobiety, którymi tylko się bawił. Zaprasza go więc na specjalną kolację. Synne działa w tajemnicy i naraża się na niebezpieczeństwo. Agnete czyni sobie wyrzuty, że nie sprawdziła, czym zajmuje się córka i jej nowa przyjaciółka. Ci, którzy  ostrzegali Agnete przed przyjęciem Sary pod swój dach, mieli rację. Dziewczynka jest nieobliczalna, a jej ojciec również stanowi zagrożenie.
Ingela udała, że przestraszyła się płomienia, machnęła ręką i przewróciła karafkę. Czerwone wino, niczym krew, rozlało się na białym, adamaszkowym obrusie…


22. Uprowadzona
Agnete zostaje wbrew swojej woli zatrzymana na pokładzie statku, który właśnie wypłynął w morze i kieruje się w stronę Risør. Ma pomóc chorej kobiecie, do której wolałaby się jednak nie zbliżać. Odkrywa, że w tym wypadku w grę wchodzi coś znacznie gorszego niż choroba. Nathanael i Marcus podejrzewając, że nie pojechała tam dobrowolnie, chcą za wszelką cenę ją odnaleźć,  zanim Marcel zacznie coś podejrzewać.
Wyspa zmniejszała się w jej oczach, wkrótce stała się zaledwie szarym paskiem. Mewy skrzeczały w górze, lecąc za statkiem. Powiedział, że płyną do Risør. Trzeba stamtąd posłać wiadomość do domu. Znaleźć kogoś, komu można zaufać. Marcel musi się dowiedzieć, gdzie ona jest…


23. Cena bezpieczeństwa
Tellef budzi się i wzywa do siebie Agnete by wyznać jej, kto stoi za przestępstwem, którego stał się ofiarą. To ona, zdaniem Tellefa, powinna dopilnować, by winny został osądzony i skazany. Obietnica złożona choremu ściąga niebezpieczeństwo na Agnete i jej bliskich. Tellef czuje się coraz gorzej, tymczasem Sophie już zaczyna robić plany na przyszłość.
Sophie mocno uścisnęła jej dłoń.
- Wiem. Tylko to trzyma mnie przy życiu. To oraz dzieci. Widziałaś Havora? Jest taki podobny do swojego ojca. Dzisiaj zachowywał się jak mały mężczyzna.
- Tak, to prawda.
- Agnete! – zawołała nagle Sophie – jest coś, o czym muszę z tobą porozmawiać. Pamiętaj. Pod koniec stypy. Nie możesz wrócić do domu, dopóki nie zamienimy kilku słów w cztery oczy. Obiecujesz?


24. Spadek
Dramatyczne poszukiwania Christoph’a i Sary mają swój finał na statku Madsa Danielsena. Ku zaskoczeniu Agnete Sara nie waha się narazić własnego życia, by pomóc swojemu ojcu. Sophie decyduje się poślubić Ericha, mimo że Abraham i Havor usiłują ją od tego odwieść. Sophie jednak skrywa przed swym przyszłym mężem pewną tajemnicę… Żona Johannesa powraca Jomfruland. W rozmowie z Agnete stara się ją przekonać, by spojrzała inaczej na służącą z Risør. Tymczasem Ingela i Felipe zaskakują wszystkich…
Przytłaczająca cisza wypełniła niewielki salonik pod pokładem. Na ławce siedział Mads i trzymał przed sobą Sarę. Jedną ręką chwycił ją za włosy, a w drugiej, tuż przy szyi dziewczynki, trzymał nóż.
- Zabiję ją – oświadczył spokojnie, uchwyciwszy wzrok Agnete. – Tak czy inaczej zabiorę ją ze sobą.


25. Pilot ze Stråholmen
Testament Jacoba martwi Agnete zarówno dlatego, że Edvard o nim wie, jak i ze względu na postawiony w nim warunek. Tymczasem na strychu zostaje odnaleziony skrzętnie skrywany pamiętnik Bolette. Agnete poznaje nową wersję starej historii, która ukształtowała jej życie, a teraz zaczyna kształtować życie Synne. Sophie rodzi dziedzica Øitangen, równocześnie jednak dokonuje wyboru, który będzie mieć dramatyczne konsekwencje również dla Agnete. Umiera synowa Falchenbergów. Pogrzeb odbywa się pospiesznie i jest utrzymywany w tajemnicy, co natychmiast daje pożywkę plotkom.
- Ja nie wierzę w tego rodzaju znaki! – krzyknęła mu do ucha Agnete. – Co jakiś ptak miałby mieć wspólnego z porodem Sophie? Uspokój się Erich, żebyś czasem nie zabił nas obojga.
Ale on nie słuchał napomnień i jak szalony dalej gnał w stronę Øitangen.


26. Niebezpieczna podróż
Agnete zrobiła wiele, by pomóc Sophie i Abrahamowi, ale przyjdzie jej słono zapłacić za swą bezmyślność. Erich nie cofnie się przed niczym – teraz już wie, jak zniszczyć życie Agnete. Marcel, nie zważając na ostrzeżenia, zabiera żonę i dzieci do Kopenhagi. Podróż okazuje się jednak bardziej niebezpieczna, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać…
Ostrzegawcze słowa Nathanaela nadal dźwięczały jej w głowie. Jak mógł coś takiego powiedzieć i nie powstrzymać ich przed podróżą? Dlaczego Marcel nie rozkazał, by zawrócili w stronę lądu? Agnete była otumaniona. Cała ta sytuacja wydawała się nierzeczywista. Chciała krzyczeć, prosić Nathanaela, by wrócił, by zabrał ich ze statku, ale z jej ust nie wydobył się żaden dźwięk.


27. Cień wojny
Agnete i Marcel z dziećmi przeżywają w Kopenhadze atak  wojsk angielskich. Dom, w którym mieszkają, leży w narażonej na niebezpieczeństwo okolicy, muszą więc czym prędzej uciekać z miasta. Erich dowiaduje się o romansie Sophie i Abrahama. Postanawia zniszczyć i żonę i Agnete. Królestwo duńsko-norweskie zostaje tymczasem wciągnięte w wojny napoleońskie. Nathanael i Johannes postanawiają razem zająć się niebezpiecznym kaperstwem, by jak najwięcej zarobić. Wojna zmienia życie na Jomfruland. A piwnica domu Agnete i Marcela służy za kryjówkę…
Zadrżała i przyspieszyła, brnąc w piasku najszybciej, jak mogła. Czuła się tak, jakby przedzierała się przez głęboki śnieg, którego wierzchnia, zlodowaciała warstwa pękała pod jej stopami. Za plecami słyszała głosy, ostre, rozkazujące, i głośny nieprzyjemny śmiech.


28. Mroźna zima
Agnete leży nieprzytomna. Jest kolejną ofiarą tyfusu, który szaleje na wyspie. Ingela pielęgnuje ją i innych chorych. Jednocześnie próbuje walczyć z beztroskimi decyzjami Johannesa, który postanowił zatrzymać angielskiego żołnierza u siebie w domu, jako guwernera synów. Mężczyzna nie widzi, że naraża wszystkich na wielkie ryzyko. Nathaniel również musi zapłacić za swoją brawurę. Maren dostaje bardzo smutną wiadomość. Synne dorasta, przeżywa pierwszą miłość i łamie zakaz rodziców…
Erich trzymał w ręku naczynie z gorzałką, jego spojrzenie było mroczne. Nie potrafiła określić, czy jest pijany i jak bardzo. Na podłodze zauważyła jakiś kształt. Mój Boże, to Agnete! Leżała twarzą w dół, jej ciemne włosy spływały na brudną podłogę…


29. Ukochana córka
Agnete martwi się o Synne, która uczęszcza do szkoły w Christianii i po raz pierwszy musi sobie radzić sama. Zostaje wciągnięta w życie towarzyskie, chodzi na bale razem z Johannesem i jego synami. James McGregor również jedzie w ślad za nimi do stolicy, gdzie Synne ma okazję poznać jego drugie oblicze. Okazuje się, że ma on pewne plany, a dziewczyna musi dokonać trudnego wyboru. Nathanael siedzi w angielskim więzieniu. Pewna tajemnicza kobieta, o której mówi się, że jest wdową, potrzebuje ludzi do pracy we dworze i zaczyna interesować się norweskim kapitanem piratów.
James dał znak, by Synne usiadła w jednej z tylnych ław, on zaś wolno podszedł do ołtarza i uklęknął. Długo trwał pogrążony w modlitwie, a ona czekała. Dokuczały jej wyrzuty sumienia. Siedzi tu, w domu Bożym, a przecież okłamała matkę. Bez pozwolenia wyszła z domu z Jamesem.


30. Wybór Nathanaela
Agnete przypuszcza, że Synne jest w niebezpieczeństwie, w pośpiechu wyrusza więc do Christianii. Jej przeczucia okazują się uzasadnione – James McGregor planuje bowiem ucieczkę z jej córką do Szwecji. Christophe tymczasem romansuje z wieloma dziewczętami na Jomfruland. Czyżby aż tak przypominał swego wuja, brata Agnete? Sytuacja Nathanaela przebywającego w niewoli u Anglików nagle się poprawia. Wdowa, Anna Arwright, zakochuje się w nim i pomaga mu odzyskać wolność. Nathanaelowi przyjdzie jednak dokonać arcytrudnego wyboru: Anna czy Maren...
Jak miałby ją odtrącić? To byłby grzech również wobec Maren. Wdowa mogła dać mu wolność. I jeśli już przestanie być pilnie strzeżonym więźniem, będzie mógł uciec, wrócić do Maren!


31. Dwaj bracia
 Agnete dogląda chorej matki, a Synne tymczasem pozwala się uwodzić młodemu Gabrielowi Falchenbergowi. Ci, którzy coś o tym wiedzą, milczą. Chłopak łączy Synne ze sobą więzami, które wydają się nie do rozerwania, a jednocześnie dalej podrywa służące. Jego starszy brat, Edvard, widzi to i cierpi, bo sam od dawna kocha się w córce Agnete. Nie ma jednak odwagi nic zrobić. Gabriel grozi, iż raczej zabije pannę de Barras, niż wypuści ją z rąk. Christophe wierzy, że jego związek z Christence jest tajemnicą, ale ona zachowuje listy, które do niej pisywał. Pewnego dnia przed drzwiami Agnete pojawia się lensman…
Gabriel klęczał nad nim z nożem w dłoni. Powoli opuścił ramię i rozgarnął czubkiem noża poły jego koszuli.
- Ja potrafię zabijać – wycedził cicho. – Wiesz o tym. Mogę zabić nożem lub trucizną, której używamy do preparowania ptaków.


32. Obrączki w studni
Johannes i Agnete próbują ustalić, jak doszło do śmierci Christence, ale Agnete obawia się, że nikt nie uwierzy w nowe okoliczności. Karen umiera nieświadoma tej tragedii. Jej ostatnią wolę niełatwo będzie wypełnić. Gabriel popełnia niewybaczalny błąd, ale zręcznie zrzuca winę na brata. Kiedy Synne w końcu poznaje prawdę o mężczyźnie z którym się związała, okaże się, że nie uwolni się od niego, póki obrączki leżeć będą na dnie studni.
Krwistoczerwone kamienie lśniły niczym ogień. Chciała zamknąć wieczko, jakby w odruchu obrony… Odwróciła się posłusznie i uniosła nieco włosy, by mógł zapiąć naszyjnik. Rubiny dziwnie jej ciążyły…


33. Dawne obietnice
Synne udaje się jakoś wyplątać z sieci Gabriela. Dalsze życie wydaje jej się jednak trudne. Boi się, że już nigdy nikogo nie pokocha. Tymczasem, na przyjęciu zaręczynowym Christophe’a dzieje się coś nieoczekiwanego. Agnete rozpoznaje kogoś, kogo nie spodziewała się już zobaczyć.
Agnete wpatrywała się w Cygankę, która przez przypadek odsłoniła włosy. Jeden z jej wielkich pierścieni zaplątał się w jedwabne frędzle szala, zsuwając go nieco z głowy tancerki. Jasne włosy, w których odbiły się słoneczne promienie, zalśniły przez chwilę jak złoto. Ale kobieta natychmiast je zasłoniła i znów przypominała inne Cyganki. Agnete poczuła narastający niepokój.


34. Upojne noce
Synne i Edvard spotykają się potajemnie, a ich przyjaźń powoli przeradza się w silniejsze uczucie. Jest jednak ktoś, kto bacznie ich obserwuje i szykuje zemstę. Tymczasem w Kragero Sara czeka na Christophe’a. Ten jednak coraz częściej odwiedza Cathrine, której stan stale się pogarsza. Na Jomfruland przybywa ze stolicy kuzynka Cathrine – Adeline. To ona dowiaduje się prawdy o Christophe’ie i Sarze.
Christophe z niepokojem spoglądał na Adeline, najwyraźniej zdumiony jej surowymi słowami. Przecież nie przywykł do krytyki; kobiety w jego otoczeniu zawsze go podziwiały: matka, siostra oraz kobiety, które traciły dla niego serca.
- Nie potrafię zranić Cathrine, ale też nie mogę odesłać Sary – wyznał otwarcie. – Jesteś pewnie zaskoczona?


35. Letnia panna młoda
Agnete nie potrafi odmówić prośbie Anny. Umożliwia Nathanaelowi potajemną wizytę na pokładzie angielskiego statku, choć nie jest pewna, do czego to doprowadzi. Edvard Falchenberg dostaje list od swojego ojca. Musi teraz zdecydować, czy chce walczyć o Synne – wbrew woli jej rodziców i wbrew własnemu bratu.
Agnete wpatrywała się w parę przed ołtarzem.
- Spójrz na naszą letnią pannę młodą – szepnął Marcel i pocałował ją. – Jest prawie tak piękna jak jej matka, kiedy do ślubu szła zimą. Uczyniłaś mnie szczęśliwym człowiekiem, Agnete. Dałaś mi swoją miłość i dwoje dzieci, wszystko, o czym kiedykolwiek marzyłem.


36. Tajemnica srebrnej szkatułki
Zemsta zapisana w przepowiedni, dopełniła się niezależnie od woli Agnete. A nowe życie? Komu przyniesie ono radość i nadzieję?
Odnalazła klucz i usiłowała włożyć go do zamka. Nie trafiła. Spróbowała raz jeszcze i tym razem się udało. Zameczek wydał niechętne skrzypnięcie i wieczko szkatułki podniosło się. Zobaczyła złożony arkusz papieru, na wierzchu było coś napisane. „Dla mojej ukochanej Agnete. Fale zabiorą człowieka z morza raz jeszcze. Ogień oczyszcza. To, co stare płonie, zaczyna się nowe życie. Dopełnia się zemsta.”


Koniec
















































































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Sagi z krainy fiordów , Blogger